Kilkadziesiąt lat temu rząd brazylijski zadecydował, że napływająca do rajskiego Rio de Janeiro ludność wiejska zakłóca porządek skwerów i plaż karnawałowego miasta. Rozpoczęły się przesiedlenia do oddalonej od centrum miasta faveli trudno nazwać to miejsce dzielnicą, nie sposób nazwać domami, pomieszczeń, w których przyszło ludziom mieszkać. Naiwni byli ci, którzy uwierzyli, że będzie im dobrze. Zepchnięci na margines życia, pozbawieni perspektyw, sposobem życia uczynili przemoc. Wstrząsająca opowieść o mieszkańcach Miasta Boga: miejsca skąpanego we krwi, powstawała niejako na marginesie badań antropologicznych Alby Zaluar, w trakcie realizacji projektów badawczych Przemoc i przestępczość w Rio de Janeiro
Jest to książka opisująca bardzo wstrząsającą historię, przedstawioną w sposób bardzo szczery, okrutny i szczegółowy. W przedstawionym mieście - mieście bandytów, panują twarde reguły, każdy walczy o swoje, zdrady są brutalnie karane. Zabija się z łatwością dla różnych celów : władzy, pieniędzy, zemsty. Do tego towarzyszą ciągle jakieś używki, większość osób ma jakiś nałóg.
Dla mnie jest to nie wyobrażalne, że na świecie zdarzają się takie przypadki, że jest tyle okrucieństwa :(
Moja ocena: 6/6